Podpisz petycję, nie popieraj barbarzyństwa!
Lemur pieszczoch – to ofiara ludzi i… filmików zamieszczanych na portalach internetowych. Wielkie oczy, słodka mina, puszyste futerko sprawiają, że ludzie na całym świecie oszaleli na punkcie tych maleńkich, zdawałoby się słodkich stworzonek. Popyt, napędza nieszczęście zwierząt, które nie są ani słodkie, ani nie lubią kontaktu z człowiekiem. Wręcz przeciwnie, kiedy człowiek głaszcze zwierzątko, ono podnosi łapki do góry w geście obronnym. Człowiek myśli, że małpiatka jest zachwycona, a ona tak naprawdę umiera ze strachu.
Lemur Loris, zwany popularnie pieszczochem, to tak naprawdę jadowita małpiatka z rodzaju Nycticebus, która występuje w południowej i południowo-wschodniej Azji. Zwierzęta te jako jedne z nielicznych ssaków są jadowite, a ich jad jest groźny dla ludzi. Jednak popyt na te zwierzątka sprawił, że ludzie masowo pragną je trzymać w domach, dawać swoim dzieciom do zabawy. Dlatego handlarze usuwają tym zwierzętom zęby jadowe. Nie jest to trudne, wystarczą cążki, których używamy do manicure. Że małpiatka krzyczy z bólu? Że może się wykrwawić? Że 95% tych zwierząt umiera w wyniku infekcji po źle usuniętych zębach? To nie ma znaczenia, kiedy w grę wchodzi przyjemność dla ludzi i ogromne pieniądze dla handlarzy!
Lorie poruszają się wolno, cichutko, a kiedy jego strach nabiera monstrualnych wymiarów – zamiera. Ludzie jednak widzą tylko wielkie oczy i malutkie ciałko, które wg ich mniemania aż prosi się o pieszczotę… Tymczasem zwierzątko walczy o życie. Ale ludzie o tym nie wiedzą. Oglądając kolejne „słodkie” filmiki w Internecie, pragną wejść w posiadanie takiego „cudownego przyjaciela”. Nie zdają sobie sprawy choćby z tego, że „pieszczochy” są bardzo trudne do utrzymania w niewoli, która sprawia, że nie tylko się nie rozmnażają, ale również masowo umierają.
Ile zatem małpiatek umiera podczas nielegalnego odłowu, przechowywania ich w strasznych, dramatycznych wręcz warunkach i podczas transportu? Zwierzęta te, jako gatunek zagrożony wyginięciem, są pod ścisłą ochroną. Można je kupić tylko i wyłącznie z nielegalnych źródeł.
Zwierzęta przechodzą piekło by trafić do twoich rąk. Lori nie rozmnażają się w niewoli. Czyli wszystkie zwierzęta, które widzisz na słodkich filmikach były odłowione NIELEGALNIE ze stanu wolnego. Raz złapana małpiatka już nigdy nie wróci na wolność, ponieważ pozbawiona swojego systemu obronnego - nie przeżyje. A co się dzieje kiedy już zwierzę trafi do nowego domu?
Najczęściej nie ma zapewnionej dobrej opieki bo ludzie nie wiedzą jak im ją zapewnić. Nie wiedzą, że jest to zwierzę nocne jak również nie wiedzą, że ich maleńkie ciałko wydziela specyficzną i nieprzyjemną dla ludzi woń… Wszystko to sprawia, że koniec końców wymarzona zabawka i tak trafi na śmietnik. Ale możesz zatrzymać to szaleństwo! Możesz przyłączyć się do walki o Lori, którą prowadzi organizacja International Animal Rescue i podpisać obietnicę, która zobowiązuje Was m.in. do nieudostępniania „słodkich” filmików pokazujących Lorie w niewoli. Filmy te przyczyniają się do wzrostu popytu na te zwierzęta, co z kolei napędza ogromny biznes.
Tekst w pełni pochodzi z: www.zaginaldom.pl